Zakwestionowanie klauzuli niedozwolonej

Zakwestionowanie klauzuli niedozwolonej

Czy ustalenie, że w umowie kredytowej występuje dana klauzula niedozwolona, zakazana przez prawo, samo przez się powoduje, że ta klauzula nie obowiązuje i przestaje działać? Niestety nie.

Banki, jako profesjonaliści w obrocie finansowym, oczywiście wiedzą o zakazanym charakterze danego zapisu w umowie kredytowej, ale to nie oznacza, że automatycznie wyeliminują w/w zapisy z umowy kredytowej jak i z własnej inicjatywy zwrócą Ci nienależnie pobrane korzyści majątkowe. W praktyce do uzyskania takiego skutku konieczne jest skierowanie sprawy do sądu oraz wydanie korzystnego dla konsumenta/ kredytobiorcy orzeczenia sądowego.

Możliwe jest oczywiście zawarcie ugody sądowej lub pozasądowej z bankiem, która to ugoda eliminuje z umowy niekorzystne dla konsumenta/ kredytobiorcy klauzule, ale i ta ugoda nie zawsze jest korzystna dla tej osoby, zwłaszcza wtedy, gdy jest skonstruowana przez bank, który i w ten sposób zechce zminimalizować swoje straty, a niekorzystnymi skutkami finansowymi zawartej przez konsumenta/ kredytobiorcę z bankiem umowy po prostu się z tym konsumentem/ kredytobiorcą “podzielić”.

To propozycja dzielenia strat powstałych ze źle skonstruowanej umowy kredytowej, np. 50 %/50 %. Propozycja owszem możliwa rozważenia, ale czy jest to dla konsumenta/ kredytobiorcy propozycja godna, w szczególności z racji ewidentnej i jednostronnej winy banku w wadliwym przygotowaniu i wdrożeniu umowy kredytowej?

Poza tym, wszelka pozasądowa ugoda z bankiem rodzi po stronie innego wielkiego gracza finansowego, jakim jest fiskus, apetyt na odzyskane cudem przez Ciebie pieniądze, wcześniej zawłaszczone Ci, a teraz jedynie odzyskane, jako przychód podatkowy z odszkodowania pozasądowego, podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym.

Istnieje zatem wiele finansowych przesłanek, aby niejasną grę bankową z Tobą rozstrzygnąć raz na zawsze stosownym pozwem sądowym.